NIE dla cumowania statku za pomocą załogi
W zasadzie tak moglibyśmy zamknąć ten temat. Marynarze nie skaczą ani nie są przenoszeni w jakikolwiek sposób na keję aby cumować lub odcumowywać statek. Do tej czynności służą wykwalifikowani pracownicy portu, posiadający odpowiedni sprzęt do wykonywania swojej pracy.
Niemniej jednak przekazujemy trochę informacji aby wesprzeć załogi, które są do tego nakłaniane. Z otrzymanych informacji jak i prowadzonych roszczeń powypadkowych wynika, iż takie sytuacje mają miejsce. Dotyczy to głównie mniejszych statków. W teorii oraz wg. przepisów i regulacji portowych może dotyczyć statków poniżej 50 metrów lecz w rzeczywistości dotyczy statków o długości zbliżonej do 100m.
Pamiętaj
Right to refuse a work
Jeżeli nie jesteś pewny czy dana praca jest dla Ciebie bezpieczna to zawsze masz możliwość odstąpienie od wykonania czynności w celu skonsultowania zasad bezpieczeństwa wykonywania pracy lub w uzasadnionych przypadkach możesz całkowicie odmówić jej wykonania.
Job description
Każde stanowisko na statku jest ściśle powiązane z zakresem obowiązków. Nie znajdziemy w żadnym zakresie obowiązków informacji, iż marynarz ma wykonywać pracę cumownika.
ISM / Work Risk Assessment
Zgodnie z kodeksem ISM, każda praca, która w jakikolwiek sposób może być niebezpieczna, powinna mieć tzw. WRA (Work Risk Assessment) czyli ocenę ryzyka pracy. Taki dokument dla „skakania na keję” nie powinien istnieć ponieważ wprowadza ryzyko śmierci marynarza. Nikt nie jest w stanie zminimalizować takiego ryzyka jak i w naszej ocenie osoba na stanowisku kapitana nie powinna zatwierdzić wykonywania takiej czynności przez marynarza.
A jednak skaczemy na keję
Jeżeli w Twojej pracy jesteś świadkiem tego, iż marynarze sami cumują statek powiadom o tym lokalne PSC oraz swój Związek Zawodowy.
Tymoteusz Listewnik